wtorek, 3 stycznia 2017

Książeczka dla Leosia

Tym razem miałam przyjemność uszyć książeczkę dla Fana pojazdów. Pojawia się więc samochód z pasażerami spieszącymi na mecz piłki nożnej. Na następnych stronach sunie pociąg z odczepianymi wagonami. Koraliki wystąpiły tu w roli liczydełka. Jest także traktor, wracający z pola. Na ostatniej stronie płynie jeszcze statek. Obowiązkowo w książeczce wystąpił także piesek myjący ząbki. Ze względu na świąteczny okres, dodałam choinkę z chowanymi bombkami. Mam nadzieję, że całość przypadła Leosiowi do gustu :-)
















To pierwszy post w Nowym Roku, w związku z czym życzę Wam radości, ciepełka, przyjaciół wokół  i więcej wiary w siebie. Dobrego Roku!

czwartek, 1 grudnia 2016

Odliczamy

Minionej nocy rozwiesiłam kalendarz adwentowy. Tym samym czas przedświątecznego odliczania oficjalnie rozpoczęliśmy. Uwielbiam oglądać te małe (coraz większe) dziecięce łapki, szukające właściwego woreczka. W każdym, oprócz małej niespodzianki, umieściłam zadanie. Dzięki temu dzieci i my także, możemy stopniowo przygotowywać się na nadchodzący okres. Polecam każdemu, kto obchodzi święta :)



poniedziałek, 14 listopada 2016

Książeczka dla Michalinki

Ostatnio doszło mi sporo różnych zajęć i niestety musiałam ograniczyć szycie. Próbuję walczyć z niewyspaniem i kombinuję z czasem, ale łatwo nie jest. Kolejna książeczka, którą szyłam, powstawała w bardzo krótkim czasie. Razem z nią druga. Mimo wszystko, udało mi się dotrzymać terminu i jestem z tego naprawdę dumna :)











Miłego wieczoru, dziękuję za odwiedziny :)

poniedziałek, 19 września 2016

Dorotka

Książeczka dla Dorotki powstała na zamówienie stałej Klientki. Dziękuję :)
Zostałam poproszona o powtórzenie kilku motywów, reszta powstawała razem z kolejnymi stronami. W trakcie pracy przypomniałam sobie, jak bardzo lubię szyć te maleństwa. Efekt poniżej:










Miłego dnia :)

poniedziałek, 25 kwietnia 2016

Emil i Emilka

Kilka dni temu obchodziliśmy Międzynarodowy Dzień Ziemi. W sobotę całą rodziną braliśmy udział w grze miejskiej "Zagraj o klimat". Zabawa była naprawdę wyśmienita. To ważne, byśmy mieli świadomość naszego wpływu na Ziemię, której przecież cząstką jesteśmy.
Słonie, które niedawno uszyłam, też są przyjazne środowisku. Emila i Emilkę zamiast owatą, wypełniłam łuską gryczaną :) Dzięki temu cudownie szeleszczą. Ponadto, jako nieduże podusie, delikatnie masują i bardzo dobrze dopasowują się do kształtu głowy.
Tworząc słonie, bazowałam na wykroju pochodzącym ze strony Strimy. Wykrój delikatnie zmodyfikowałam. Z tyłu wszyłam zamek, przez który można wysypać/dosypać łuskę (dla mniejszych dzieci proponuję zamek bez sprzączki, by małe rączki nie mogły go samodzielnie odpinać). Dodałam także ogonki i trochę ożywiłam słoniki :)






 Dziękuję za odwiedziny. Miłego wieczoru :)

poniedziałek, 14 marca 2016