Tym razem miałam przyjemność uszyć książeczkę dla Fana pojazdów. Pojawia się więc samochód z pasażerami spieszącymi na mecz piłki nożnej. Na następnych stronach sunie pociąg z odczepianymi wagonami. Koraliki wystąpiły tu w roli liczydełka. Jest także traktor, wracający z pola. Na ostatniej stronie płynie jeszcze statek. Obowiązkowo w książeczce wystąpił także piesek myjący ząbki. Ze względu na świąteczny okres, dodałam choinkę z chowanymi bombkami. Mam nadzieję, że całość przypadła Leosiowi do gustu :-)
To pierwszy post w Nowym Roku, w związku z czym życzę Wam radości, ciepełka, przyjaciół wokół i więcej wiary w siebie. Dobrego Roku!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz